Masa nauki przede mną, już mi się nie chce ;/
No ale cóż, trzeba zacisnąć zęby i działać dalej! :)
Zainspirowana zdjęciem podobnych zmagań z rysunkiem Kosogłosa, postanowiłam również spróbować swoich sił.
Co myślicie?
Jakieś uwagi?
Witajcie.
To już ostatni dzień mojego chorowania, więc jutro niestety wracam do szkoły ;/.
Przy okazji ostatniego leniuchowania pod wpływem natchnienia i chęci namalowania czegoś całkowicie z głowy powstał malunek przedstawiający matkę naturę w moim wyobrażeniu.
Wiem że nie jest ona realistyczna, ale być nie miała z założenia. Nie jestem zadowolona z liści które miał powiewać na wietrze (całkowita porażka), oraz z spękań na twarzy. Twarz miała być popękana, w wyniku zniszczeń. Efekt mnie zadowala na prawym policzku, na reszcie niestety uważam że jest tragiczny. Oprócz tego, myślę że "fala" wcale nie przypomina fali z czego też nie jestem zadowolona. Mimo wszystko jako że to był mój pierwszy malunek całkowicie z głowy, bez szukania po internecie inspiracji czy wskazówek, jestem z niego zadowolona.
A wy co uważacie?
Witajcie
Z racji tego że moja młodsza siostra ma mnóstwo figurek koni Schleich, postanowiłam zrobić z nich modele aby poćwiczyć szkic i cieniowanie.
Niektóre z nich mają już trochę czasu :)
Przy okazji przedstawiam obrazek na płótnie który namalowałam dobre pół roku temu na siostry imieniny :)
Akryle
Zwykłe kredki i ołówek
Ołówek
Kredki
Kredki Akwarelowe
Może macie jakieś sugestie bądź uwagi? Sama uważam się za laika w tej dziedzinie więc mile widziane rady bądź wytknięcie błędów :)
Niestety słaba jakość zdjęcia ;/.
Inspirowane zdjęciem z internetu. Kwiat w założeniu miał być bardziej rozmyty, ale musze popracować nad światłocieniami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz